Od momentu, kiedy stało się pewne, że Nowy Polski Ład wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2022 r. w Internecie huczy od pomysłów, co zmienić w prowadzeniu biznesu, by zaoszczędzić na nowym podatku zdrowotnym.
Jednym z rozwiązań, rekomendowanym przez znane z mediów osoby jest założenie / przekształcenie się w spółkę komandytowo – akcyjną.
Dzisiaj zatem temat gorący: spółka komandytowo-akcyjna a Polski Ład.
Zapraszam!
Czy spółka komandytowo – akcyjna jest faktycznie taka atrakcyjna?
Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że prowadzenie działalności gospodarczej w formie spółki komandytowo-akcyjnej jest strzałem w dziesiątkę – w SKA żaden wspólnik nie płaci składki na ZUS.
Żadnej składki na ZUS – ani tej podstawowej, ani podatku zdrowotnego.
Spółka komandytowo – akcyjna – inne korzyści
Wspólnik SKA może również pomniejszyć swój podatek dochodowy o podatek CIT, który zapłaciła spółka. Tego nie może zrobić jako wspólnik spółki z o.o.
Co więcej, akcjonariusz jako tzw. wspólnik bierny (odpowiednik komandytariusza w spółce komandytowej) nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zobowiązania spółki.
Gdzie jest w takim razie haczyk?
Słuchając krążących w sieci webinarów, można nabrać przekonania, że spółka komandytowo-akcyjna jest strzałem w dziesiątkę. W nowej rzeczywistości podatkowej, pozwoli poczynić duże oszczędności na podatkach i ZUS.
Nic tylko zakładać SKA!
Orędownicy ww. rozwiązania przemilczają jednak wady spółki komandytowo – akcyjnej, a tych jest całkiem sporo.
Czy SKA to faktycznie oszczędność?
Spółka komandytowo-akcyjna może nie okazać się wcale takim źródłem oszczędności jak mogłoby się wydawać.
Owszem, nie ma składek na ZUS, można zaoszczędzić na podatku dochodowym, ale trzeba zapłacić za prowadzenie rejestru akcji w formie zdematerializowanej.
Aktualnie spółka nie wydaje dokumentów akcji, akcje zapisywane są w specjalnym wirtualnym rejestrze prowadzonym przez uprawniony podmiot (instytucja finansowa lub dom maklerski) za odpowiednim wynagrodzeniem oczywiście.
Koszt prowadzenia takiego rejestru zależy od wielu czynników, w tym ilości akcjonariuszy, wielkości spółki, częstotliwości dokonywanych zmian.
Dodatkowo w spółce komandytowo – akcyjnej wszystkie walne zgromadzenia akcjonariuszy muszą być protokołowane przez notariusza – czyli mieć formę aktu notarialnego. Wspólnicy nie mogą zatem po prostu spotkać się i spisać sobie ustaleń, które powzięli na spotkaniu, muszą to zrobić w odpowiedniej formie, aby były dla nich wiążące.
Po trzecie księgowość. Zasady prowadzenia księgowości dla SKA są takie same jak dla spółki komandytowej czy spółki z o.o., jednak z uwagi na to, że SKA jest aktualnie mało popularna, biura rachunkowe mogą chcieć wyższego wynagrodzenia za prowadzenie ksiąg.
W spółce komandytowo – akcyjnej nie zapłacisz ZUSu, ale za to poniesiesz inne opłaty (rejestr akcjonariuszy, akty notarialne), które mogą swoją wysokością odpowiadać poczynionym na innych płaszczyznach oszczędnościom lub przekroczyć potencjalną oszczędność.
Kapitał zakładowy i odpowiedzialność
Spółka komandytowo-akcyjna na wstępie musi posiadać kapitał co najmniej w wysokości 50.000 zł, aby rozpocząć działania. Dla przypomnienia wskazuję, że w spółce z o.o. wystarczy jedynie 5.000 zł, a spółkę komandytową możesz mieć w zasadzie już od kilkuset złotych.
Nie zapominaj, że tak samo jak w spółce komandytowej, komplementariusz w SKA ponosi pełną solidarną odpowiedzialność za działania spółki, całym swoim majątkiem.
Spółki komandytowo-akcyjnej nie zamkniesz już tak łatwo jak spółki komandytowej – musisz przeprowadzić likwidację.
Jeśli nie będziesz zadowolony ze współpracy ze wspólnikami, nie będziesz mógł jako akcjonariusz wypowiedzieć umowy SKA i opuścić spółki. Będziesz musiał wypracować porozumienie ze wspólnikami lub znaleźć kupca na swoje akcje, co może okazać się bardzo trudne.
Spółka komandytowo-akcyjna a Polski Ład – wady i zalety
Podsumujmy jeszcze raz.
Zalety spółki komandytowo-akcyjnej:
- żaden wspólnik nie płaci składki na ZUS
- wspólnik SKA może również pomniejszyć swój podatek dochodowy o podatek CIT
- akcjonariusz nie ponosi żadnej odpowiedzialności za zobowiązania spółki
Wady spółki komandytowo-akcyjnej:
- oplata za prowadzenie rejestru akcji
- walne zgromadzenia akcjonariuszy muszą być protokołowane przez notariusza
- droższa księgowość
- konieczne są inne opłaty
- kapitał co najmniej w wysokości 50.000 zł
- pełną solidarną odpowiedzialność komplementariusza
- w przypadku zamknięcia spółki musisz przeprowadzić likwidację
- w przypadku odejścia jako akcjonariusz musisz wypracować porozumienie ze wspólnikami lub znaleźć kupca na swoje akcje
Czy spółka komandytowo-akcyjna jest dla mnie?
Jeśli prowadzisz niewielką firmę rodzinną to pewnie SKA nie będzie dla Ciebie. Jeśli Twój biznes jest większy, zanim zdecydujesz się na jego prowadzenie w formie SKA, skalkuluj wysokość potencjalnych oszczędności i kosztów związanych z prowadzeniem działalności w formie spółki komandytowo-akcyjnej.
Jeżeli różnica będzie atrakcyjna – może to właśnie SKA będzie dla Ciebie!
Przyda Ci się: kodeks spółek handlowych – dział IV
Słowa kluczowe: spółka komandytowo-akcyjna, SKA, spółka komandytowo-akcyjna a Polski Ład, składka zdrowotna a polski ład, likwidacja spółki, KSH, kapitał zakładowy, komplementariusz, podatek CIT
Zajrzyj tutaj: Zakaz konkurencji
Olga Łączkowska-Majda
adwokat
***
Prosta spółka akcyjna. Alternatywa dla spółki komandytowej?
Zarówno Klienci jak i czytelnicy bloga pytają mnie ostatnio o prostą spółkę akcyjną. Z uwagi na to, że jest to nowy twór, zachwalany jako prosty i tańszy sposób na prowadzenie biznesu, budzi duże zainteresowanie.
Ale czy prosta spółka akcyjna jest alternatywą dla spółki komandytowej? To zależy [Czytaj dalej…]
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Osobiście myślę, że nie ma jednej reguły co dla kogo jest dobre. Bardzo ważna jest analiza tego co bardziej będzie nam się opłacało albo na co możemy przysłowiowo pójść, dla przykładu z małym kapitałem nie można pchać się na spółkę komandytowo-akcyjna. Temat jak rzeka. Można by wymieniać wady i zalety takiej spółki na zmianę. Wszystko jest kwestią dobrego przemyślenia i zrozumienia, w czym zdecydowanie pomogą Pani artykuły! Pozdrawiam!
Panie Krzysztofie, pełna zgoda! Nie ma idealnego rozwiązania dla wszystkich, każdy przedsiębiorca musi przeanalizować swoją sytuację indywidualnie i dopiero po tej analizie wybrać najlepsze dla siebie rozwiązanie.