Dotychczas spółka komandytowa, w szczególności ze spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w roli komplementariusza, cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców (zobacz tutaj dlaczego). Wiele firm zaczynało działać w takiej formie z uwagi na jej atrakcyjność biznesową jak i prostotę.
Struktura spółki komandytowej pozwalała ograniczyć odpowiedzialność wspólników (komandytariuszy) i chronić ich majątek prywatny przy jednoczesnym zapewnieniu łatwości prowadzenia biznesu, wypłaty zysków i rozliczaniu podatków.
Co się stało z komandytową?
W przeciągu ostatniego miesiąca została przeprowadzona ekspresowa nowelizacja przepisów podatkowych, w zasadzie bez konsultacji z przedsiębiorcami, która już od 1 stycznia 2021 r., czyli po miesiącu od jej opublikowania, przewraca do góry nogami zasady rozliczeń podatkowych w spółkach komandytowych.
Od nowego roku spółki komandytowe zostają objęte podatkiem od osób prawnych, czyli tzw. CIT! (zobacz więcej>>)
Co to oznacza?
Oznacza to, w praktyce zwiększenie opodatkowania dochodów z tytułu prowadzenia biznesu w formie spółki komandytowej.
Od stycznia 2021 r. spółki komandytowe zapłacą podatek CIT od swojego dochodu (w wysokości 9% lub 19%), a następnie dochód przypadający na wspólników, po zapłacie CIT, zostanie ponownie opodatkowany – podatkiem dochodowym PIT, który zapłacą wspólnicy.
Dotychczas dochód spółki komandytowej był opodatkowany jedynie podatkiem dochodowym (PIT) wspólników. Oznaczało to, że dochód spółki za dany okres podatkowy był dzielony na wspólników według ich udziału w zyskach i na tej podstawie wspólnicy płacili swój podatek dochodowy (skala lub podatek liniowy, w zależności od wyboru wspólnika). Spółka komandytowa natomiast nie płaciła podatku dochodowego.
Powyższa zmiana budzi złość, niepewność i frustrację po stronie wspólników spółek komandytowych, którzy pytają mnie, co teraz mają zrobić.
Codziennie słyszę od Klientów:
Jak nie komandytowa, to co?
W blogu, który masz przed sobą omawiam możliwe rozwiązania dla wspólników spółek komandytowych, którzy zastanawiają się nad zmianą formy prowadzonego biznesu, zasady funkcjonowania innych spółek prawa handlowego (zob. koniecznie: sp. jawnej i sp. z o.o.) i możliwości, które dają.
Opowiadam również, jak zabrać się za zmianę, o pułapkach związanych ze zmianą oraz zaletach i wadach poszczególnych rozwiązań.
Jeśli nie spółka komandytowa, to jaka? Zobaczmy…
Według polskiego prawa, wspólnicy mogą prowadzić działalność w następujących spółkach:
- spółka jawna
- spółka partnerska (dla wybranych profesji)
- spółka komandytowa
- spółka komandytowo – akcyjna
- spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
- spółka akcyjna
- prosta spółka akcyjna (już niedługo)
- spółka cywilna (która de facto spółką nie jest)
Po wprowadzeniu CIT dla spółek komandytowych w zasadzie do rozważenia przez dotychczasowych wspólników pozostają w zasadzie dwie formy prawne:
- spółka jawna
- spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
Dlaczego nie inne spółki?
Spółka partnerska:
– to spółka zbliżona strukturą do spółki jawnej, z tym wyjątkiem, iż dedykowana jest dla określonych grup zawodowych (wolnych zawodów): adwokatów, aptekarzy, architektów, inżynierów budownictwa, biegłych rewidentów, brokerów ubezpieczeniowych, doradców inwestycyjnych, księgowych, lekarzy, lekarzy dentystów, lekarzy weterynarii, notariuszy, pielęgniarek, położnych, fizjoterapeutów, radców prawnych, rzeczników patentowych, rzeczoznawców majątkowych i tłumaczy przysięgłych.
Jeśli jesteś w grupie ww. zawodów – warto rozważyć również spółkę partnerską.
Spółka komandytowo – akcyjna i spółka akcyjna:
– spółki te również objęte są podatkiem CIT (tzw. podwójnym opodatkowaniem). Dodatkowo ich prowadzenie jest bardziej sformalizowane i kosztowne.
Prosta spółka akcyjna:
– poza objęciem jej podatkiem CIT, możliwość jej założenia wejdzie w życie dopiero 1 marca 2021 r., ale z uwagi na to, że już raz wejście w życie przepisów umożliwiających prowadzenie działalności w tej formie zostało odroczone, nie ma gwarancji, że faktycznie za 4 miesiące będziemy mogli wybierać również z tej formy.
Ponadto tworzenie prostej spółki akcyjnej dedykowane jest przede wszystkim start – upom oraz biznesom, do których potrzebne jest pozyskanie zewnętrznego dofinansowania.
Spółka cywilna:
– zacznijmy od tego, że spółka cywilna … nie jest spółką, a umową cywilnoprawną pomiędzy wspólnikami. Poza tym, że na rynku działa jako odrębny podmiot, posiada swój NIP i REGON oraz może być płatnikiem podatku VAT, to nie daje wspólnikom żadnego zabezpieczenia związanego z majątkiem.
Istotne kwestie dotyczące spółki jawnej i z ograniczoną odpowiedzialnością przedstawię Ci w kolejnych wpisach.
***
Czytaj też: Mniejsze zyski po opodatkowaniu spółki komandytowej (tabela)
***
Masz pytania, bądź wątpliwości? Zapytaj mnie korzystając z wygodnego formularza:
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }